Uciekłam, bo nie chciałam dłużej żyć w Iranie bez praw. Chciałam być wolna – mówi Kimia Alizadeh, taekwondzistka. – Spędziłam pół roku w obozie, bez męża i dzieci – przyznaje Sanda Aldass, judoczka z Syrii. Dorian Keletela w Kongo stracił rodziców i ruszył w świat, bo w dotychczasowym więcej nie miał niczego. Olimpijska reprezentacja uchodźców na igrzyskach wystartuje już drugi raz.